Digital Tutykać Tkostka (DTT)

Miecz plazmowy Star Wars Light stał się rzeczywistością

Znany zespół hakerów Hacksmith Internet DIY, który przetłumaczył różne koncepcje z filmów, komiksów i gier na prawdziwe urządzenia, skonstruował „prawdziwy”, czyli oparty na plazmie miecz świetlny. Choć nie jest tak wygodna jak broń z „Gwiezdnych Wojen”, bo wymaga niestety grubego przewodu gazowego, to wygląda dość podobnie do wyposażenia Rycerzy Jedi, co widać z prezentacji wideo dostępnych w Internecie.

„Ostrze” tej broni bazuje na plazmie gazowej LPG, popularnej mieszaninie propanu-butanu, która jest podgrzewana do temperatury tysięcy stopni Celsjusza w specjalnej dyszy a następnie gorąca plazma tworzy pasek, z którym np. , przedmioty można ciąć. Znawcy nazewnictwa wszechświata "Gwiezdnych Wojen" nazywają tę konstrukcję "Proto-Lightsaber", konstrukcje wyposażone w kable zasilające znane są z komiksów na ten temat. To nie pierwszy raz, kiedy zespół Hacksmith podszedł do konstrukcji miecz świetlny. Kilka miesięcy temu opublikowali wersję na swoim kanale YouTube, w której jako ostrze zastosowano pręt wykonany z wolframu i tytanu, który rozgrzał się do prawie stopnia bieli, a nawet przeciął metalowe rury. Zaletą tej wersji jest to, że była zasilana bateryjnie, czyli bezprzewodowo. Ta wersja jest również znana jako „Proto-Lightsaber” z kanonu sagi „Gwiezdne Wojny”.